wtorek, 15 października 2013

"Dziecko pokuty" Francine Riwers

  Wydaje się, że w jej życiu wszystko zostało już zaplanowane. Studia. Praca. Małżeństwo... Wszystko, co ważne u każdy drobny szczegół. Niestety życie dokonało pewnej bolesnej korekty w tych perfekcyjnie złożonych puzzlach przedstawiających przyszłość Diny Carey. Zdarzyło się bowiem coś, co zrujnowało jej doskonały świat. Ten misternie składany  z dziesiątków elementów obraz przyszłości w jednej chwili rozsypał się jak domek z kart. Okazało się, że Dina może liczyć tylko na siebie i na swoją - poddaną prawdziwej próbie - wiarę... Stała przed dylematem: położyć kres życiu, które poczęło się w niej nie w porę, czy też je przyjąć...
  Posługując się charakterystycznym dla siebie niezwykle sugestywnym stylem, Francine Rivers opowiada pasjonującą historię, która porusza czytelników i ożywa w ich wyobraźni. Dziecko pokuty ukazuje w nowej perspektywie jeden z najbardziej kontrowersyjnych problemów naszych czasów - problem aborcji. Autorka niosąc czytelnika na wzburzonej fali doświadczeń bohaterki powieści, sprawia, że każdy z nas podobnie jak Dina musi się z nim zmierzyć.
 
  To jest opis jaki znalazłam z tyłu na okładce książki i stwierdziłam, że jest tak trafny że nie potrzeba nic dodawać. W pełni się z nim zgadzam, a książka bardzo wciąga podczas czytania:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz