czwartek, 4 września 2014

"Na ratunek" Nicholas Sparks

Denise Holton samodzielnie wychowuje cierpiącego na zaburzenia mowy czteroletniego Kyle'a. Nie wiadomo, co jest źródłem choroby: upośledzenie, autyzm czy dysfunkcja słuchu. Denise spędza całe dnie ucząc chłopca mówić, a wieczorami pracuje jako kelnerka. Pewnego dnia podczas burzy rozbija samochód i traci przytomność. Zdezorientowany malec wysiada i gubi się w lesie. Odnajduje go Taylor McAden - zapalony myśliwy, członek ochotniczej straży pożarnej. Udana akcja zbliża do siebie Denise i Taylora, a zamknięty w sobie Kyle zaczyna wręcz uwielbiać swojego wybawcę. Po kilku miesiącach zaczynają się jednak problemy...

źródło opisu: http://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazka,401,2317,na-ratunek.html

Pomimo tego, że nie zgadzam się ze wszystkim co jest napisane w tej książce, uważam że jest warta przeczytania, ma głęboki sens i myślę że każdy znajdzie tam część historii swojego życia, przec co daje sporo do myślenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz